W ostatnim wpisie pokazałam Wam prześliczne, jesienne zdobienie paznokci, więc teraz przyszła pora na makijaż. Będzie to odsłona idealnie wpisująca się w klimat panujący za oknem. Moja propozycja pasuje zarówno do naszej złotej polskiej jesieni, jak i tej szarej, burej i ponurej. Brąz w końcu jest uniwersalnym kolorem, który wpisuje się w obie te scenerie. I pasuje do każdej kobiecej urody. Musisz koniecznie zobaczyć moją makijażową odsłonę jesieni, więc zapraszam Ciebie do kliknięcia dalej.
TWARZ
Zacznijmy od tego, że wraz z ochłodzeniem temperatury za oknem powracam do nakładania na twarz podkładu. W dzisiejszej propozycji użyłam kryjącego podkładu marki Revlon - Colorstay w odcieniu 150 Buff/Chamois. Mam wersję przeznaczoną do cery mieszanej i tłustej. Dużym plusem tego podkładu oprócz krycia jest fakt, że posiada on SPF 15. Niby nie dużo, ale zawsze coś. Pod oczy zastosowałam płynny korektor z Catrice - Liquid Camouflage w odcieniu 005 Light Natural, który przypudrowałam pudrem bananowym Rival de Loop, Banana Powder. Z kolei na resztę twarzy naniosłam odrobinę pudru transparentnego od Laura Mercier Loose Setting Powder, który swoją drogą jest genialny. Trzyma moją niemiłosiernie przetłuszczającą się strefę T w ryzach niemalże cały dzień! Wielkie WOW! 😉
Kości policzkowe zaznaczyłam przy pomocy brązera z palety do konturowania Shaping Queen z Misslyn. Podobnie rzecz miała się z różem i jasnym pudrem z tej palety, który dodatkowo zaaplikowałam w okolicę pod oczami, żeby rozjaśnić spojrzenie. Użyłam także rozświetlacza nad kośćmi policzkowymi. A była to Mary-Liu Manizer z TheBalm.
BRWI
Najpierw porządnie je wyczesałam przy pomocy spiralki i nadałam im pożądany kształt. Następnie podkreśliłam je za pomocą pomady z Makeup Revolution w odcieniu Medium Brown. A na samym końcu utrwaliłam jeszcze włoski żelem Benefit Gimme Brow w odcieniu nr 3.
OCZY
Cały makeup oczu wykonałam przy użyciu jednej palety cieni. Tym razem mój wybór padł na czekoladkę od Too Faced Chocolate Bar. Spróbowałam odtworzyć na sobie jedną z propozycji marki na makijaż tą paletą. I wybrałam opcję o nazwie Haute Cocoa. Do wykonania tego makijażu potrzebujemy czterech cieni: Champagne Truffle, Cherry Cordial, Crème Brulee i Haute Chocolate. Champagne Truffle to odcień bardzo jasnego, perłowego różu, który nanosimy na całą powiekę aż pod łuk brwiowy. Stanowi on tutaj bazę pod cały makijaż. Następnie w wewnętrzny i zewnętrzny kącik oka ląduje bordowy brąz z malutkimi opalizującymi drobinkami Cherry Cordial, a na środek powieki odcień złota Crème Brulee. Na samym końcu na załamanie powieki i nieco wyżej nałożyłam odcień ciemnego brązu o satynowym wykończeniu Haute Chocolate. Nie zabrakło tutaj także czarnej jaskółki zmalowanej przy pomocy Tatto Linera od Kat Von D. Muszę przyznać, że wyjątkowo ładne te kreski mi wyszły. Byłam z nich bardzo zadowolona. Dolną linię wodną zaznaczyłam beżową kredką z Rival de Loop i wytuszowałam rzęsy maskarą Maybelline The Colossal Big Shot. Dodatkowo przykleiłam jeszcze sztuczne rzęsy Ardell Demi Wispies. I gotowe!
Stanowią mocny akcent w moim jesiennym makijażu. Do ich zaznaczenia użyłam zestawu K☆Lips z Lovely, składającego się z płynnej matowej pomadki i korespondującej z nią konturówki w odcieniu Milky Brown. Jest to dość ciemny odcień brązu, który moim zdaniem idealnie wpisuje się w jesienną porę. Początkowo nie byłam przekonana do tego odcienia na moich ustach. Wydawał mi się za ciemny i mało komfortowo się w nim czułam. Jednakże zmieniłam o nim zdanie i teraz bardzo mi się ten ciemniejszy brąz podoba. Wydaje mi się, że było to tylko kwestią przyzwyczajenia.
Podsumowując do stworzenia tego makijażu użyłam:
- Podkład: Revlon, Colorstay, 150 Buff/Chamois
- Korektor pod oczy: Catrice, Liquid Camouflage, 005 Light Natural
- Puder pod oczy: Rival de Loop, Banana Powder
- Puder na twarz: Laura Mercier, Loose Setting Powder, Translucent
- Konturowanie: Misslyn, Shaping Queen, Contouring Palette
- Rozświetlenie: TheBalm, Mary Liu Manizer
- Usta: Lovely, K☆Lips, Milky Brown
- Oczy: Too Faced, Chocolate Bar Palette
- Kreska: Kat Von D, Tattoo Liner, Trooper
- Linia wodna: Rival de Loop, Petite Romance, Nude Eye Pencil, 01 nude
- Tusz: Maybelline, The Colossal Big Shot, Noir Very Black
- Sztuczne rzęsy: Ardell, Demi Wispies
- Brwi: Makeup Revolution, Brow Pomade, Medium Brown; Benefit, Gimme Brow, nr 3
Jesien inspiruje do makijazy :D
OdpowiedzUsuńTo prawda. Jesienią można poszaleć z makeupem ;)
UsuńCudny makijaż - idealny na jesień ;) A ten kolor ust - przepiękny ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Cieszę się, że się podoba :)
UsuńDosyć mroczny ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę? Mimo wszystko lubię takie mocniejsze makijaże oczu :D
UsuńDość mocny make-up, ale podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńLubię właśnie mocne makijaże oczu :D
UsuńKurcze nie wiem dlaczego, ale takie zlote/ brązowe cienie jakos do mnie nie pasują, a uważam że na tę pore roku idealnie by komponowaly się z otoczeniem :D Tobie za to pięknie podkreslaja oko :)
OdpowiedzUsuńhttp://angelaendzel.blogspot.com/
Dziękuję, bardzo mi miło :)
UsuńJa najpierw przyklejam rzęsy a potem tuszuję swoje razem ze sztucznymi, ardell są super. Mocny makijaż, super na wieczór :)
OdpowiedzUsuńTeż muszę kiedyś spróbować wytuszować swoje rzęsy razem ze sztucznymi. Ale póki co taki efekt mnie się podoba ;)
UsuńNie wiedziałam, że Rival de Loop ma kosmetyki do makijażu. Tą pomadkę z Lovely uwielbiam. A na paletkę z Too Faced się czaję :)
OdpowiedzUsuńRdeL ma kosmetyki kolorowe, ale są dostępne w niemieckiej drogerii. Może kiedyś i Polski Rossmann doczeka się szaf z kolorówką tej marki :)
UsuńPiękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Revlona właśnie, chociaż nie do swojej cery, ale dla dziewczyn które maluje sprawdza się rewelacyjnie :)
I pomada do brwi- bezbłędna!
Pomada spisuje się fajnie. Jestem z niej zadowolona. Chociaż ogólnie nie mam porównania z innymi, bo to pierwszy kosmetyk tego typu w mojej kosmetyczce :)
Usuńbardzo ładny makijaz :) uwielbiam jesien
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPięknie Ci w tym makijażu :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi ;)
UsuńDla mnie zbyt mocny i ciemny, ale Tobie pasuje :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie lubię takie mocne makijaże oczu :)
UsuńPowieka jest pięknie pomalowana :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Cieszę się, że moja propozycja Ci się podoba :) Pozdrawiam
UsuńLadne kolorki :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńJa taki makijaż, w takich kolorkach mogłabyć mieć cały czas ♥
OdpowiedzUsuńJa również. Bardzo lubię wszelkie odcienie brązów na oczach :D Chociaż ostatnio coś ciągnie mnie do nieco żywszych kolorów ;)
UsuńMoje ulubione kolory ;) makijaż idealny dla mnie ;)
OdpowiedzUsuń