Niedawno w Niemieckim Rossmannie pojawiła się edycja limitowana marki Rival de Loop, w której skład wchodził m.in. zestaw składający się z płynnej matowej pomadki i dobranej do niej kolorystycznie konturówki. Jak tylko zobaczyłam go w drogerii od razu skojarzył mi się z K☆Lipsami od Lovely. I nie bez powodu, ponieważ według mnie jest to dokładnie ten sam produkt ubrany w inną szatę graficzną, o czym możecie przekonać się w dalszej części wpisu. I dodatkowo mam dla Was mały konkurs, gdzie możecie zgarnąć trzy kolory tych pomadek. Także zapraszam!
Jak już wspomniałam zestaw z Rival de Loop do złudzenia przypomina produkt Lovely. Już nieraz zauważyłam, że produkty z niemieckich edycji limitowanych wchodzą później do sprzedaży w Polsce ubrane w inną szatę graficzną. Dla porównania zamieszczam Wam zdjęcie palety rozświetlaczy Wibo i Rival de Loop. Uderzające podobieństwo, prawda?
Ale wracając do naszego zestawu to w sprzedaży ukazały się aż cztery kolory tych pomadek o nazwach: Mannequin, Runaway, Backstage i Prêt-A-Porter. A żeby zdobyć je wszystkie musiałam obskoczyć kilka Rossmannów, ponieważ rozeszły się one jak świeże bułeczki. Ich koszt też nie był duży, bo jeden zestaw kosztował 2.99€, czyli ok. 12-15 zł. To już nawet nasze rodzime zestawy z Lovely kosztują obecnie 25 zł. A te z Rival de Loop w niczym im nie ustępują.
Odsyłam Was do recenzji K☆Lipsów z Lovely, która pojawiła się prawie rok temu na blogu.
↪ POD LUPĄ: LOVELY - K☆LIPS MATTE LIQUID LIPSTICK & LIP LINER 04 NEUTRAL BEAUTY + SWATCHE.
↪ POD LUPĄ: LOVELY - K☆LIPS MATTE LIQUID LIPSTICK & LIP LINER 04 NEUTRAL BEAUTY + SWATCHE.
Podobnie jak K☆Lips pomadki mają kremową konsystencję, są mocno napigmentowane i wystarczy jedna warstwa, by ładnie pokryć usta. Dość szybko zastygają na kompletny mat, nie tworzą ciężkiej i odczuwalnej na ustach skorupy, nie podkreślają suchych skórek ani nie przesuszają warg. Są leciutkie i bardzo komfortowe w noszeniu. Aplikacja jest dziecinnie prosta, bo pomadki posiadają standardowy aplikator charakterystyczny dla błyszczyków. I to od nas zależy jaką ilość produktu naniesiemy na usta.
A żeby było łatwiej pomalować usta mamy do dyspozycji jeszcze korespondującą z pomadką kredkę do zaznaczania ich konturu. Konturówka jest tradycyjna i należy ją co jakiś czas naoszczyć. Dzięki tym kredką możemy dodatkowo nieinwazyjnie powiększyć sobie usta, co dla posiadaczek wąskich warg będzie wielkim atutem. Trwałość pomadek jest także zadowalająca. Jeżeli nie jemy tłustych posiłków i pijemy głównie przez słomkę, to produkt utrzyma się na ustach nawet do kilku godzin. Poza tym zjada się ładnie i równomiernie (za wyjątkiem czerwieni). Dzięki temu nie ma później najmniejszego problemu z poprawieniem makijażu i nałożeniem nowej warstwy pomadki. Jedyne, co mnie w nich nie urzeka to opakowania. Byłam już przyzwyczajona do fikuśnej grafiki z Lovely, a tutaj mamy dość zwyczajne, proste opakowanie bez przepychu. Niemniej to mało istotny szczegół.
Zobaczcie tylko te odcienie!
Mannequin
Idealny odcień nude. Nie za jasny i nie za ciemny. Jest niemal identyczny, co Neutral Beauty z Lovely. Będzie pasował niemal do każdego makijażu i każdego typu urody.
Backstage
Przepiękny nudziak w różanych tonach. To taki ciemny, przybrudzony odcień różu. Zbliżony kolorystycznie do Lovely Lips z Lovely.
Runaway
Nieco jaśniejszy odcień nudziakowego różu od Backstage. Będzie ładnie wyglądał u blondynek, dla brunetek może wypaść blado.
Prêt-A-Porter
Ciemna i głęboka czerwień. Mój niezaprzeczalny ulubieniec z tego zestawienia. To dla mnie czerwień idealna, która optycznie wybiela zęby. I w której pierwszy raz dobrze się czuję. Wspominałam już o niej w ulubieńcach.
Co sądzicie o tych kolorach? Który podoba Wam się najbardziej?
Koniecznie też weźcie udział w konkursie. Na moim Instagramie właśnie rusza rozdanie, w którym jedna osoba może wygrać trzy z czterech pomadek Rival de Loop: Backstage, Runaway oraz Prêt-A-Porter. Myślę, że to świetna okazja do zapoznania się z tymi niemieckimi produktami. Szczegóły konkursu znajdziecie TUTAJ @fasonati.
O kurczę! Ale świetny zestaw! Mam nadzieję, że niedługo i w Polsce będzie można je kupić :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wpadniesz również do mnie!
www.spiked-soul.pl
Elwira Charmuszko
W Polsce śmiało możesz kupić KLips z Lovely. To dokładnie ten sam produkt. Wątpie czy Rival de Loop pojawi się w PL, ale kto wie, może kiedyś :)
UsuńZnakomity zestaw :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńZ wszystkich kolorow najbardziej przypadł mi do gustu Backstage - mysle ze mogłabym się z nim polubić :) Fajnie ze sprzedawane są w zestawach - nie trzeba dobierać konturówki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam TinaHa
Takie zestawy to idealne rozwiązanie :)
Usuńkolory robią wrażenie! :)
OdpowiedzUsuńSą piękne i pasują do każdej urody :)
UsuńWow! Chyba pierwszy raz się zdarza, że podobają mi się wszystkie odcienie! Rzeczywiście, RdL to taki klon Lovely, Wibo.. :D
OdpowiedzUsuńMnie też wszystkie bardzo się podobają, ale czerwień kupiła mnie najbardziej :D
UsuńZdecydowanie Mannequin! Genialny, przepiękny, wręcz idealny <3
OdpowiedzUsuńTen nudziak robi wrażenie ;)
Usuńuwielbiam K'Lipsy, więc pewnie i te pomadki przypadłyby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz Klips to napewno te też byś pokochała. To dosłownie ten sam produkt :D
UsuńChyba nie znalazłabym tu odcienia odpowiedniego dla siebie.
OdpowiedzUsuńSzkoda. A jakie kolory preferujesz na ustach? :)
Usuńświetnie wyglądają te kosmetyki, z chęcią bym ich wypróbowała;)
OdpowiedzUsuńW takim razie zapraszam do wzięcia udziału w konkursie na moim Instagramie. Może akurat poszczęści Ci się i będziesz miała okazję wypróbować te pomadki :)
UsuńAle cudowności ;)
OdpowiedzUsuńOj tak :D
UsuńFaktycznie wypisz wymaluj Lovely. Kolory przepiekne. Chce je miec! :)
OdpowiedzUsuńTo zapraszam do wzięcia udziału w konkursie na moim Instagramie. Może akurat je wygrasz :D
Usuńodcienie pomadek są przepiękne, a zwłaszcza ten ciemniejszy róż i oczywiście czerwień.
OdpowiedzUsuńWszystkie są śliczne, ale mnie najbardziej kupiła właśnie czerwień :)
UsuńOstatnia pomadka idealna dla mnie <3
OdpowiedzUsuńTa czerwień jest piękna i mnie też urzekła :D
Usuńwszystkie kolorki świetne! :)
OdpowiedzUsuńTo prawda. I uniwersalne, pasują do każdej urody :)
UsuńWszystkie mi się podobają :) Prezentują się pięknie :) Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło :)
UsuńAle ładne szkoda, że u nas nie ma tej kolorówki w Rossmannach :(
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś kolorowa szafa Rival de Loop pojawi się w polskich Rossmannach :)
Usuń