ZAPOWIEDŹ: ESSENCE FUN FAIR. Edycja limitowana.

Wiosna tuż, tuż. Nie ukrywam, że jest to moja ulubiona pora roku. Wszystko wokół budzi się do życia, przyroda nabiera pięknych barw. Nawet w kosmetyce powracają do łaski lżejsze i jaśniejsze kosmetyki. Dziś chciałabym zaprezentować Wam najnowszą kolekcję limitowaną Essence o nazwie Fun Fair. Wsiądźmy razem na ten rollercoaster i przyjrzyjmy im się z bliska. Nie możesz tego przegapić! Zapraszam do dalszej części wpisu.

Cała kolekcja prezentuje się tak:

W skład serii wchodzą między innymi cienie do powiek, pomadki do ust, lakiery do paznokci, perełki rozświetlające oraz róże do policzków.

Tym razem motywem przewodnim edycji limitowanej Essence jest zabawa w wesołym miasteczku. Kolekcja przywodzi na myśl zapach waty cukrowej, popcornu i kandyzowanych jabłek. Dominują tutaj pastelowe kolory, takie jak wanilia, morela, mięta i lawenda - uzupełnione dla kontrastu różowymi akcentami. Wszystko wygląda bardzo uroczo i zachęcająco. 

Edycja Fun Fair w Niemczech była dostępna w drogeriach w okresie letnim 2015 roku. Do Polskich drogerii co prawda dotarła z dużym opóźnieniem, ale idealnie wpisuje się w wiosenne klimaty. W sprzedaży ma pojawić się już z początkiem kwietnia, dlatego chciałam zaprezentować Wam trzy produkty, które na mnie zrobiły duże wrażenie. A są to: dwa wypiekane róże do policzków i cień do powiek w lawendowym odcieniu.

Zacznijmy od przepięknych, wypiekanych róży. Muszę przyznać, że mam do tego rodzaju kosmetyków ogromną słabość i ich zasób w moich zbiorach coraz bardziej się rozrasta. Ale nie ma to jak dobry róż. A w tym wypadku nawet dwa ;-). 

Kolekcja Fun Fair oferuje nam właśnie dwa odcienie rumieńców: w kolorze intensywnego różu 01 ring around the rosy oraz promiennej moreli 02 sweetheart´s sweet tooth. Są bardzo wydajne (mam je od co najmniej pół roku) i choć używam na zmianę z innymi różami - nie widzę znaczącego ubytku. Wypiekana formuła sprawia, że z opakowania ich w ogóle nie ubywa. Twarz muśnięta za ich pomocą staje się rozświetlona, zyskuje świeży i zdrowy wygląd. Są bardzo mocno napigmentowane, więc wystarczy niewielka ilość produktu nabrana na pędzel, by ładnie podkreślić kości policzkowe. Ba, powiedziałabym nawet, że trzeba z nimi uważać, by nie przesadzić z rumieńcem. Jak sobie pierwszy raz maznęłam, to musiałam później porządnie rozcierać, bo wyglądałam jak ruska babeczka ;-). Warto wspomnieć, że róże zawierają drobno zmielone drobinki. Nie jest to jednak w żadnym wypadku tandetny brokat. Po prostu piękne rozświetlenie! Całość wygląda subtelnie oraz delikatnie. Nadają skórze bardzo zdrowego rumieńca i blasku, więc jeśli używam jednego z nich, nie nakładam już rozświetlacza. Efekt rozpromienionej buzi z delikatną błyszczącą poświatą gwarantowany! Sprawdzą się także w roli cieni do powiek.

Cena: 12.99 PLN

Same zobaczcie jakie one piękne!

Jak już zeszliśmy na temat cieni do powiek to kolejnym mocnym punktem tej edycji limitowanej są właśnie cienie. Podobnie jak róże są wypiekane. Mają delikatną konsystencję o marmurowej strukturze, która zapewnia wielowymiarową grę kolorów oraz świetlisty metaliczny efekt. Wszystkie cienie są utrzymane w tonacji pastelowej, co bardzo mnie się podoba. Można za ich sprawą stworzyć subtelny makeup. Cienie można stosować na sucho i na mokro. Zastosowane na mokro mają bardziej intensywny kolor.

Mamy do wyboru trzy warianty kolorystyczne: 01 you´re mintblowing, 02 be my marshfellow! oraz 03 plump it up! - waniliowo-różowy, miętowy i lawendowy. Ja postawiłam na ten ostatni. Ładnie wygląda na powiece solo, jak i w towarzystwie innych cieni. Posiada drobinki, które zapewniają srebrzysty blask, co możecie podejrzeć na krótkim filmiku dołączonym poniżej do wpisu. Te cienie sprawią, że Twoje oczy napełnią się blaskiem i staną się jeszcze piękniejsze. Efekt glamour zapewniony!

Cena: 11.99 PLN

Poniżej przygotowałam dla Was do wglądu swatche tych trzech produktów Essence:

A także krótki filmik, który lepiej  zobrazuje połysk produktów :-).

W kolekcji znajdziecie jeszcze:

Pomadkę do ust  w sztyfcie w dwóch wariantach kolorystycznych: jasny róż i delikatna morela.

Cena: 9.99 PLN

Lakiery do paznokci - Dostępne będą cztery lakiery w pastelowych kolorach o matowym wykończeniu. Na dodatek pachnące cukierkami! Zapowiada się słodko ;-).

Cena: 7.99 PLN

Puszek na paznokcie - Fajny mix brokatu i proszku. Wystarczy posypać proszkiem pomalowane paznokcie, które są jeszcze mokre, pozostawić do wyschnięcia i gotowe! Dla zapewnienia efektu waty cukrowej na paznokciach.

Cena: 10.99 PLN

Puder rozświetlający w kulkach - Nada twarzy i dekoltowi subtelnego blasku. Kuleczki dodatkowo wyrównują drobne niedoskonałości skóry oraz zaczerwienienia dzięki wielu różnym odcieniom.

Cena: 15.49 PLN

Lizak z gumkami do włosów - Uroczy gadżet do przechowywania gumek do włosów. W moim odczuciu jednak zbędny, ale może akurat Tobie się przyda. ;-)

Cena: 10.99 PLN

I tak właśnie prezentuje się cała najnowsza edycja limitowana od Essence. Co o niej myślicie? Wpadło Wam coś w oko? Dajcie koniecznie znać ;-).

Pozdrawiam serdecznie,

Nati Strokosz

---------------------------------------------------------------------------------------

BĘDZIE MI NIEZWYKLE MIŁO JEŚLI DOŁĄCZYSZ DO MOICH OBSERWATORÓW NA INSTAGRAMIE. JESTEM TAM PRAKTYCZNIE CODZIENNIE! @FASONATI 

ZAPRASZAM.