Witajcie w Nowym Roku! I po dość długiej nieobecności. Mam nadzieję, że już wrócę na właściwe tory blogowania i posty będą pojawiały się częściej. Na rozruch przygotowałam wpis paznokciowy. A dokładniej chcę Wam zaprezentować najnowszą kolekcję lakierów hybrydowych marki NeoNail o nazwie Paris - my love. To propozycja marki na okres świąteczno-karnawałowy. I co warto zaznaczyć jest to edycja limitowana, dlatego tym bardziej trzeba pospieszyć się z zaopatrzeniem w te delikatnie połyskujące drobinkowe odcienie. W dalszej części wpisu możecie podejrzeć moje dwa typy z całej kolekcji w akcji. Także zapraszam!
Limitowana kolekcja Paris - my love (od jutra zmieniona nazwa z Moulin Rouge) to sześć brokatowych kolorów. Znajdziecie tutaj odcienie czerwieni, granatu, zieleni i srebra. Muszę przyznać, że cała kolekcja robi niemałe wrażenie. Kolory są naprawdę piękne i robią całą stylizację. Ożywią nawet najnudniejszy manicure. Dzięki tym lakierom uzyskamy mieniący się manicure w stylu glamour. I to bez większego wysiłku.
Same zobaczcie jakie to cudeńka!
Ja spośród tej szóstki zdecydowałam się na zakup dwóch kolorów, które szczególnie przykuły moją uwagę. Poznajcie dwie damy: Felicitę i Nicole.
Felicita wpadła mi w oko, gdy tylko ujrzałam zapowiedź kolekcji na Instagramie. A że brakuje w moich lakierowych zbiorach srebra bez wahania go kupiłam. Zwłaszcza, że to srebro jest wyjątkowe. Dostrzegam w nim migoczące holo drobinki. Na 'żywo' robi to ogromne wrażenie!
Ostatnio zapragnęłam także lakieru w kolorze głębokiej, butelkowej zieleni. A tutaj jeszcze dodatkowo dostaję go z przepięknymi drobinkami, które sprawiają, że ten odcień prezentuje się luksusowo. Stąd nie mogłam przejść obojętnie obok Nicole. Ten lakier jest po prostu bajeczny. Nie idzie oderwać od niego wzroku. Niestety zdjęcie nie oddaje jego prawdziwego potencjału.
Oba lakiery uzyskują pełne krycie już przy drugiej cienkiej warstwie. Aplikacja jest bezproblemowa, pędzelek wygodny, a konsystencja lakierów dość gęsta (szczególnie Felicita). Drobinki przepięknie się mienią i naprawdę robią wrażenie.
Co do ceny to jest ona nieco wyższa od ceny standardowych lakierów. Za 6 ml buteleczkę w cenie regularnej musimy zapłacić 34 zł.
Na mnie te dwa kolory zrobiły bardzo duże wrażenie. Aż nie mogłam się powstrzymać od użycia ich w mojej najnowszej stylizacji. Poniżej możecie podejrzeć, co z tego wynikło.😉
Do wykonania tego manicure użyłam:
A Wam podoba się ta kolekcja? Macie swojego faworyta?
- 4744-1 Neonail, Hard Base
- 4745-1 Neonail, Hard Top
- 5708-1 Neonail, Nicole
- 5706-1 Neonail, Felicita
- 2693-1 Neonail, Olive Garden
A Wam podoba się ta kolekcja? Macie swojego faworyta?
Pamiętajcie, że możecie dołączyć do mnie na Instagramie @fasonati
ładne
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAleż mi się ta kolekcja podoba!
OdpowiedzUsuńJest piękna! Na żywo robi jeszcze większe wrażenie :)
UsuńZielenie przecudne, a butelkowa zielen z nowej kolekcji podoba mi sie najbardziej :D
OdpowiedzUsuńMnie też Nicole podoba się najbardziej ;)
UsuńAle piękne paznokcie ❤
OdpowiedzUsuńKolor Nicole jest cudny
Pozdrawiam
My blog
Dziękuję i również pozdrawiam :)
Usuńo, to coś dla mnie, muszę je mieć! :)
OdpowiedzUsuńWarto! ;)
Usuńta kolekcja jest mega! mam jeden kolor :)
OdpowiedzUsuńSuper! A który kolor masz? :)
UsuńJeszcze nie widziałam tej kolekcji, ale Felicja wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńTo musisz koniecznie zobaczyć kolekcję "na żywo" :)
UsuńNo piękne te lakiery z nowej kolekcji ;) Lubię Neo Nail ;) Pięknie Ci wyszły paznokcie ;) Na tą butelkową zieleń i iskrzącą się czerwień chętnie bym się skusiła ;) Tylko, że nie mam gdzie już składować lakierów ;P
OdpowiedzUsuńDziękuję. Bardzo mi miło :) Co do składowania to teoretycznie też nie nam miejsca, ale jakoś mnie to nie powstrzymuje przed kupnem kolejnych kosmetyków :D Logika blogerki urodowej... ;)
UsuńBardzo ładne kolory! Ten srebrny szczególnie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKolory są śliczne. "Na żywo" prezentują się jeszcze ładniej :)
Usuń