Jak tam? Listy do Mikołaja napisane? Jeśli o mnie chodzi to i w tym roku postanowiłam nakreślić Świętemu swoje mniejsze i większe marzenia. Może akurat dotrze do niego mój apel. A przy okazji podzielę się z Wami moją tegoroczną Wishlistą. Wiem, że wiele z Was lubi czytać tego typu wpisy i czerpać z nich inspirację. A to akurat dobrze, bo jeśli nadal nie macie pomysłów na prezenty dla bliskich osób, to możecie je znaleźć w dalszej części wpisu. Aczkolwiek osobny post z pomysłami na prezenty ukaże się na dniach na blogu. Także Stay Tuned!
1. Steamaster, prasowacz parowy
Urządzenie, które stoi obecnie bardzo wysoko na liście moich domowych chciejstw. Ogólnie lubię prasować ubrania (mniej pościele), ale nie ukrywam, że taki prasowacz parowy skraca czas pracy i jest w stanie bez problemu wyprasować nawet najtrudniejsze zagniecenia. Po prostu I want this Guy!
2. Lampa pierścieniowa do zdjęć makijażu ze statywem + Blenda fotograficzna
W październiku stałam się posiadaczką przecudownego Canona 200D. I nie ukrywam, że chciałabym powiększyć swoje "studio fotograficzne" o kolejne profesjonalne sprzęty do fotografii, która jest moją ogromną pasją. Na początek potrzebna mi jest lampa pierścieniowa, ponieważ do mojego mieszkania nie wpada za wiele światła słonecznego (zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym) i panuje okropna ciemnica. Lustrzanka dużo daje, ale bez dobrego oświetlenia nawet zdjęcia robione takim sprzętem nie powalają na kolana jakością. Myślę, że taka lampa będzie moją pierwszą większą inwestycją poczynioną w Nowym Roku. Może są tutaj pasjonatki fotografii i możecie polecić mi jakiś konkretny model takiej lampy? Dodatkowo chętnie przytulę także blendę. Jak już szaleć to na całego ;)
3. W. Kruk, Kwiaty Nocy, Kolczyki koła Maki
Przecudowna kolekcja Kwiaty Nocy urzekła mnie od pierwszego wejrzenia. A już zwłaszcza kolczyki z motywem maków. Te duże koła prezentują się bosko. Niestety ich cena powala, bo kosztują 799 zł. Obawiam się, że póki co pozostaną w sferze marzeń. Chyba, że mój Mikołaj uzna inaczej? Puszczam do Ciebie oczko kolego w Czerwonym kubraczku ;)
4. Lilou, Komplet pozłacanej biżuterii ze znakiem nieskończoności - kolczyki, łańcuszek + bransoletka
A jeśli nie kolczyki z Kruka to chętnie przygarnę biżuterię Lilou. Bardzo poważnie rozważam zakup pozłacanych kolczyków Eternity 5 cm z ciemnymi dużymi perłami i gwiazdką. Ten model chodzi za mną od czasu, kiedy zobaczyłam go u Radzki. Podobnie jak nausznica z gwiazdkami, którą też chętnie bym przytuliła. Myślę, że takie kolczyki będą idealnym prezentem pod choinkę dla mnie ode mnie. Co do łańcuszka i bransoletki to nie obraziłabym się, gdyby jakiś Gwiazdor mi je doniósł. No chyba, że będzie zacna wypłata na Święta i sama zaszaleję ;)
5. Pandora, bransoletka z Charmsami z bajek Disneya
Zaczęłam również poważnie myśleć o bransoletce z Pandory. Mogłabym ją sobie indywidualnie skomponować dokupując prześliczne zawieszki. A te z bajek Disneya to już w ogóle ogień. Chociaż nie - lód! Bo w oko wpadły mi charmsy z Krainy Lodu. Co do bransoletki to podoba mi się model ze zdjęcia, ponieważ nie jest zapinany.
6. Lokówla Remington CI8019 Keratin Protect lub Babyliss
Wszelakie urządzenia do prostowania włosów nie są mi obce i posiadam ich kilka sztuk. Za to nie mam żadnej lokówki, ani innych pomocnych gadżetów do ich kręcenia. Nie mam zbyt dużych zdolności do stylizowana swoich włosów, dlatego wydaje mi się, że takie urządzenie byłoby dla mnie zbawienne i łatwe w obsłudze. Chętnie zmieniłabym coś w mojej fryzurze, a loki w moim przypadku byłyby dużą odmianą. Mój wybór padłby zapewne na lokówkę z Remingtona lub marki BaByliss.
7. Michel Mercier, szczotka do włosów z drewnianą rączką
Mam ochotę zdradzić mojego Tangle Tezzera na rzecz tej szczotki do włosów. Czytałam opinię, że jest warta grzechu. I na dodatek mamy do wyboru trzy jej rodzaje w zależności od grubości włosów. Brzmi fajnie, dlatego możliwe, że skuszę się na jej zakup. W końcu idzie nowy rok to i nowa szczotka być musi! ;)
8. Zoeva, zestaw pędzli do makijażu oczu
Chciałam sobie kupić ten zestaw pędzelków w pełni przeznaczonych do makijażu oczu pod choinkę, ale okazało się, że nie dostanę ich stacjonarne w Sephorze. Trochę szkoda, bo nie mam czasu teraz bawić się podczas pobytu w Polsce w zakupy online. Zresztą co się odwlecze to nie ucieczce i może zamówię sobie ten zestaw bezpośrednio ze strony producenta po moim powrocie do Niemiec.
9. Neonail, lampa do hybryd o dużej mocy
Przydałaby mi się nowa lampa do hybryd o większej mocy, aczkolwiek nie jest to pozycja, którą muszę mieć na już. Mam mostek o mocy 9W, ale nie ukrywam, że chciałabym w najbliższym czasie wymienić ją na lepszy model.
10. Nabla, Dreamy Palette
Paletka Dreamy z Nabli śni mi się po nocach odkąd tylko ją zobaczyłam. Jest po prostu boska! Jeśli tylko będzie mi dane (podobno to limitowanka) to w końcu ją sobie zamówię. Ta kolorystyka jest tak piękna, że nie sposób się jej oprzeć. Och i ach po prostu! Moja wewnętrzna sroka aż ćwierka z zachwytu na jej widok w Internecie.
11. Huda Beauty, Obsession Palette, Electric lub Mauve
Pozostają w temacie palet cieni to chętnie zaopatrzyłabym się także w jedną z najnowszych paletek Hudy z linii Obsession. Podoba mi się zarówno stonowana Mauve jak i ekstrawagancka Electric. Sama nie wiem, która bardziej do mnie przemawia. Electric z pewnością nie jest paletką do codziennego makijażu. Ale do artystycznego jest idealna. I być może właśnie na nią postawię, o ile w końcu zdecyduje się na ten zakup.
12. Huda Beauty, Lip Tin, Zestaw do konturowania ust
Kolejny produkt od Hudy, który ucieszyłby taką gadżeciarę kosmetyczną jak ja. Zestaw składa się z dwóch pomadek w formacie mini (Liquid Matte i Lip Strobe) i pełnowymiarowej konturówki zamkniętych w metalowym etui w kształcie ust. W mojej ocenie niełatwo przejść obojętnie obok tej limitowanki. Sama zdecydowałabym się na zestaw z kolorami Bombshell & Ritzy. Bombshell to przepiękny nudziak, a ostatnio ukochałam sobie wszelkie kolory nude.
13. Origins, kremy do twarzy i pod oczy z serii Gin Zing
Bardzo chciałabym wprowadzić tę linię kremów Origins do mojej codziennej pielęgnacji. Zwłaszcza, że jestem zachwycona ich kremem koloryzującym i z chęcią poznam inne produkty marki. Może uda mi się dorwać świąteczny zestaw z miniaturkami tych kremów, który jest idealnym rozwiązaniem, by móc przetestować te kosmetyki bez konieczności kupowania od razu pełnowymiarowych produktów. Zwłaszcza, że nie należą one do najtańszych na rynku. Chociaż pełnowymiarowymi pojemnościami też nie pogardzę ;)
14. Czapka z dwoma pomponikami
Jeszcze kilka lat temu nie ubrałabym takiej czapki. Ale nie wiedzieć czemu nagle takiej zapragnęłam. Prezentuje się bardzo uroczo. I czeka już na mnie do odbioru w Polsce, gdyż poczyniłam już ten drobny zakup w postaci szarej czapy.
15. Elegancki płaszcz
To mój Must have szału zakupowego. Potrzebuję płaszcza na zimę. A chcę, żeby był to jakiś elegancki, najlepiej wełniany płaszczyk. Zima rządzi się swoimi prawami, dlatego poza pięknym wyglądem musi być także ciepły. Poważne myślę nad kolorem czerwonym lub szarym. Bardziej jednak skłaniam się ku szarości.
16. Bluzka z gipiurową koronką
Ostatnio przeglądając w Internecie nową kolekcję Orsaya spodobała mi się elegancka bluzka koszulowa, która jest wykonana z delikatnie transparentnego materiału. Całego uroku dodaje jej piękna gipiurowa koronka przy dekolcie i rękawach z motywem kwiatów. Dostępna jest w dwóch wariantach kolorystycznych: czerni i bordzie. Skłaniam się bardziej ku tej drugiej opcji, ale okaże się przy przymiarkach, czy wyjdę ze sklepu w jej towarzystwie, czy jednak ubrana na mnie straci swój urok. ;)
17. Sukienka
To kolejny element garderoby, który chciałabym nabyć. Przydałaby mi się jakaś elegancka wersja sukienki na okres Świąteczno - Sylwestrowy. Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć tą jedyną.
18. Rozkloszowana spódniczka
Ta spódniczka znalazła się już na mojej zeszłorocznej wishliście, ale nie udało mi się odhaczyć tej pozycji. Tym razem po głowie chodzi mi melanżowy kolor, a co do długości, to waham się między wersją mini, a midi. Oba warianty są godne uwagi. A na który zdecyduje się to czas pokaże.
19. Kozaki
Bardzo chciałabym kupić w tym roku wysokie kozaki. Nie jest tutaj problemem brak funduszy, a fakt, że te buty mogą najzwyczajniej w świecie okazać się jeszcze za małe na moje łydki. Dieta przynosi efekty, dlatego mimo wszystko mam nadzieję, że uda mi się wbić w jakiś model i nacieszyć nowym obuwiem. Czas jednak pokaże, co z tego wyniknie. Jeśli jednak nie dane mi będą kozaki to na pewno zakupię jakiś inny model ocieplanych butów.
20. Książki
Po prostu nie ma bez nich żadnej Wishlisty! Cóż na to poradzę, że kocham czytać. Na celowniku mam cztery pozycje: Make Photography Easier Kasi Tusk, Face Paint Historia makijażu Lisy Eldrige - autorka odsłania przed nami sekrety kreowania wizerunku ikon mody od Audrey Hepburn po Madonnę, czy Amy Winehouse. Zdradza tajniki makijażu na przestrzeni stuleci. Coś pięknego dla każdej miłośniczki makijażu. A że jestem też miłośniczką stylizacji paznokci to nie mogę przejść obojętnie obok Tajników paznokci Red Lipstick Monster, czyli Ewy Grzelakowskiej - Kostoglu. Czwarta książka
to Twoje DIY Katarzyny Ogórek. Pani Kasia pokazuje w niej jak idzie zrobić coś z niczego łatwym nakładem pracy. Ta pozycja to skarbnica inspiracji!
21. Glam Planner N°2018
I ostatnia już moja zachcianka to kalendarz/planner na 2018 rok. Ostatnio bardzo spodobał mi się Glam Planner. Jest on przepięknie wydany zarówno na zewnątrz, jak i od środka. Przemawia do mnie jego zawartość, gdzie mogę nawet kontrolować na bieżąco swoje cele treningowe.
Oprócz pozycji z tej listy mam jeszcze kilka produktów, które chcę zakupić podczas pobytu w Polsce. Część z nich znajdziecie TUTAJ klik, ponieważ niestety w tamtym terminie z przyczyn ode mnie niezależnych musieliśmy przełożyć nasz wyjazd na grudzień.
Mikołaj ma z czego wybierać ! ;) Mnie też zachwycają kolczyki W.Kruk ale cena zaiste kosmiczna jak dla mnie :) Popsuło mi się właśnie żelazko wiec i ja na taki prasowacz bym reflektowała od Mikołaja :)
OdpowiedzUsuńListę prezentów to masz bardzo długą! :) musiałaś być bardzo grzeczna :D
OdpowiedzUsuńJa chciałabym tylko ekspres do kawy :)
A ja się nie mogę zdecydować co bym chciała dostać :P
OdpowiedzUsuńMoże i mi przydałaby się taka lampa pierścieniowa ;)
OdpowiedzUsuńBardzo duzo ciekawych propozycji prezentowych, w sumie tematyka bardzo podobna do mojej wishlisty :) troche rzeczy do domu, troche sprzetu fotograficznego, bizuterii i kosmetyków ^^ Niech Ci się spełnią wszystkie pozycje z listy :))
OdpowiedzUsuńPolecam pędzle Zoeva :)
OdpowiedzUsuńSteamaster i lokówka automatyczna to i moje typy. Nie wiedziałam, że Remington ma taką w ofercie :) Nawet wolałabym od nich niż z Philipsa. A czapkę z dwoma pomponami zamówiłam dla siebie i dla córki z ali :D
OdpowiedzUsuńOoo prasowacz parowy do ubrań to i ja chcę
OdpowiedzUsuńOby udało Ci się spełnić chociażby część tej listy :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się marzy paletka Nabli ! <3
OdpowiedzUsuńOby jak najwiecej znalazlo sie pod choinka :)
OdpowiedzUsuń2, 11 i 12 to też moje typy. Mam lampę ale potrzebuję lżejszego statywu. Mała neonowa paleta Huda tez mi chodzi po głowie, choć cieni to mam ogrom szczególnie palet z usa to i tak zawsze znajdzie się coś co chciałabym mieć hahahh
OdpowiedzUsuńNie ma jak taka porządna wishlista. oby jak najwięcej się spełniło :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że potrzebujesz kilka takich samych rzeczy jak ja:) Palete Hudy Electric mam i jest na prawdę warta zakupu!
OdpowiedzUsuńwww.windowtothebeauty.com