Dawno na blogu nie było wpisu paznokciowego, dlatego dzisiaj chciałam zaprezentować Wam delikatny i bardzo prosty do wykonania manicure. A wykonałam go metodą o nazwie Jelly Sandwich - na tzw. lakierową kanapkę. Manicure w sam raz dla wszystkich zapracowanych, mających mało czasu na zabawy w wyszukane zdobienia. Ciekawa? To zapraszam do dalszej części wpisu.
28 lutego 2016
26 lutego 2016
KSIĄŻKI, KTÓRE CZYTAM #1: OLLE LÖNNAEUS, JO NESBO.
"Mój dom jest tam, gdzie moja biblioteka. Zawsze zakorzeniałem się w jakimś miejscu dopiero wtedy, gdy poukładałem książki na półkach."
Postanowiłam wprowadzić na blogu nowy cykl– raz na miesiąc lub dwa podzielę się z Wami książkami, które w tym czasie przeczytałam i moimi wrażeniami po ich lekturze. Nie samymi kosmetykami żyję, a czytanie książek to kolejne z moich wielkich zainteresowań. Książki towarzyszą mi od najmłodszych lat. Mogłabym nawet użyć określenia mola książkowego, by określić swoją osobę - bo mój raj jest tam, gdzie biblioteka. Moim zdaniem książki wnoszą wiele dobrego do naszego życia, poszerzają horyzonty i nasze słownictwo, a Ci, którzy nie czytają wiele tracą. Z drugiej strony, czytanie to nie tylko nauka. To także forma rozrywki, sposób na relaks i oderwanie się na chwilę od otaczającej nas rzeczywistości. Kocham książki i mam nadzieję, że większość z Was podziela moje uczucie. Tymczasem zapraszam do dalszej części wpisu, gdzie pojawi się zestawienie książek stycznia. A nuż dzięki temu i Wy zostaniecie zainspirowani do sięgnięcia po jakąś pozycję.
16 lutego 2016
FOTOGRAFICZNE MIGAWKI: #STYCZEŃ 2016.
Ostatnio pomyślałam, że fajnie byłoby wprowadzić na blogu serię postów z podsumowaniem najciekawszych dla mnie momentów w danym miesiącu. Jak pomyślałam, tak też zrobiłam i przychodzę do Was z pierwszymi migawkami z ubiegłego miesiąca. Jesteście gotowe na fotograficzne podsumowanie stycznia? Jeśli tak, to zapraszam do dalszej lektury. :-)
13 lutego 2016
ULUBIEŃCY STYCZNIA: ESSENCE, BOULEVARD DE BEAUTÉ, CATRICE, MAC, ZOEVA, RIVAL DE LOOP.
Luty rozpoczęłam od podróży do Polski, co wiązało się z krótką przerwą od blogowania. Niemniej jednak już wróciłam i nieco spóźniona pojawiam się z wpisem dotyczącym moich ulubionych kosmetyków minionego miesiąca. Jeśli jesteście ciekawi, jakie kosmetyki tym razem przykuły moją uwagę - zapraszam do dalszej części wpisu.